Coraz częściej spotykamy głównie mężczyzn, którzy w przestrzeni publicznej, na wszelkiego rodzaju drążkach, w siłowniach pod chmurką, „wygniją śmiało ciało”. Innymi słowy wykonują ćwiczenia z masą własnego ciała, które wyglądają naprawdę imponująco. Taki rodzaj ćwiczeń nazywany jest kalistenika.
Nazwa tej techniki treningu powstała z połączenia słów starogreckich sthenos – siła i kallos – piękno. Pięknie wyrzeźbione ciała posągowych mężczyzn greckich to zasługa właśnie takich treningów, była to aktywność bardzo popularna w starożytnej Grecji i Rzymie. Marines także wzmacniają i rzeźbią swoje ciała w ten sposób i coś w tym musi być, skoro uważani sią za jedną z najlepszych sił zbrojnych na świecie.
Kalistenika rozwija koordynację, wzmacnia siłę, kondycję i równomiernie rzeźbi całe ciało. Ma ona wiele zalet poza tymi fizycznymi, na przykład to, że nie wymaga nakładów finansowych, nie trzeba korzystać z siłowni, inwestować w sprzęt, można korzystać wyłącznie z tego, co mamy w przestrzeni miast, dowolne drążki, każda możliwa przestrzeń jest odpowiednia. Ćwiczenia na świeżym powietrzu są jeszcze lepszym pomysłem, niż na salach treningowych. Tak więc nie trzeba nawet jeździć nigdzie daleko, wystarczy uzbroić się w cierpliwość, wytrwałość i być kreatywnym, aby wszędzie móc znaleźć inspirację do nowych, ciekawych ćwiczeń.
Kalistenikę ogranicza tylko wyobraźnia. Jeśli dopiero zaczynacie, wykorzystajcie filmiki na YouTube, których nie brakuje, a które dostarczą całej masy pomysłów. W ten sposób niemal każdy trening może być inny, nie ma możliwości, aby znudzić się takimi treningami.
W ramach treningu można wykonywać między innymi przysiady wszelkiego rodzaju, pompki, brzuszki w pionie, wisząc i w poziomie, mostki, stanie na rękach, skoki, wykroki, unoszenia podciąganie na drążku, muscle up.Muscle up to zaawansowane ćwiczenia z dziedziny kalisteniki, jest to połączenie podciągania i opuszczania się na drążku. Wszystkie te ćwiczenia nie wymagają żadnego obciążenia, a ich trudność tkwi w wytrzymałości i koordynacji ruchowej.
W większych miastach są specjalne przestrzenie do kalisteniki, gdzie są drabinki, różnej wysokości drążki i wieże kalisteniczne. Dzięki nim można bezpiecznie ćwiczyć na świeżym powietrzu i to zupełnie za darmo.
Kalistenika jest dziedziną sportu bardzo widowiskową, często pojawiają się osoby będące w niej mistrzami w różnego typu talent show.
Oczywiście ćwiczenia łączą się także z dietą, w której nie powinno zabraknąć białka, tłuszczów i węglowodanów. Regularność posiłków i bogactwo w składniki odżywcze są podstawą zbudowania ciała niczym bóg grecki. Ważny jest też sen. Wszystko to razem dopiero składa się na sukces.
Ciało i umysł muszą ze sobą współpracować w treningach. Ćwiczenia są trudne, muszą być wykonywane regularnie, dokładnie, a zmiana zaczyna się w głowie. Po paru tygodniach dobrej pracy widać pierwsze efekty, ciało zmienia się, poprawia się koordynacja, następuje przyrost siły. Uwaga! Aktywność wchodzi w krew i jest silnie uzależniająca! 😉 Z czasem wręcz trudno żyć bez treningów, nie można się bez nich obejść. Na szczęście to uzależnienie nie jest szkodliwe, wydłuża nam życie i dostarcza endorfin.
No to… do dzieła!