Zatrucia towarzyszą nam dość często, chociaż przeważnie dają objawy krótkotrwałe i wiemy, skąd się one wzięły. Latem dochodzi do nich częściej z uwagi na to, że jemy łatwo psujące się produkty, korzystamy z żywienia zbiorowego, nie koniecznie czystych budek z lodami, goframi i innymi kojarzącymi się z wakacjami miejscami. Jeśli dojdzie do zatrucia toksynami, to żadne zioła nie pomogą i należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza. Jedyne, co można zrobić, zanim dojedziemy do przychodni lub szpitala, to wypić szklankę ciepłej wody z łyżeczką soli lub węgla aktywnego. Nawiasem mówiąc przygotowując apteczkę podręczną na wyjazd wakacyjny nie wolno o nim zapomnieć! Wywołanie wymiotów pomoże zaasdorbować częściowo trującą substancję. Nie można podawać mleka, chociaż panuje takie przekonanie, że na zatrucia mleko skutkuje pozytywnie. Nie, kategorycznie nie, ponieważ dzięki mleku organizm łatwiej wchłania substancje toksyczne, a przecież chodzi nam o coś zupełnie przeciwnego.

Najczęstsze zatrucia o silnym przebiegu, to zatrucia grzybami. Dlatego warto zbierać je uważnie, konsultować zbiory z doświadczonymi grzybiarzami i nie podawać ich małym dzieciom.

Jak przeciwdziałać zatruciom?

Dbać bezwzględnie o higienę! Można to zrobić nawet na biwaku zaopatrując się w środki myjące, dezynfekujące i przy każdej okazji myjąc ręce, a także owoce przed ich zjedzeniem. Jak zawsze, latem, czy zimą, patrzmy uważnie na daty przydatności do spożycia, nie jedzmy lodów, które wyraźnie były rozmrożone, a jeśli po zdjęciu papierka okazuje się, że lód był niewłaściwi przetrzymywany, to zawsze korzystajmy z prawa do zwrotu towaru. Dzieci także uczmy takich asertywnych i po prostu bezpiecznych zachowań. Nie można spożywać posiłków w pomieszczeniach, które są dopiero co pomalowane i czuć opary farby.

Zioła są przydatne wtedy gdy objawy są niezbyt silne, towarzyszy im ból brzucha, biegunka, nudności, albo stany spastyczne.

A jakie zioła są najlepsze na zatrucia?

Latem na łące jest wiele ziół, które przyniosą ulgę w zatruciach. Najlepiej stosować je w postaci naparów, które należy popijać dwa, trzy razy dziennie.

Mięta pieprzowa

Liście mięty pieprzowej działają rozkurczowo i żółciopędnie, a to za sprawą olejku eterycznego. Mięta hamuje rozwój szkodliwych bakterii jelitowych, a mentol działa bakteriobójczo. Mentol pomaga też żołądkowi na różne nieprzyjemne dolegliwości. Najlepiej zastosować świeże liście, o które wiosną i latem nie trudno!

Rumianek pospolity

Cudowne, pospolite zioło. Koszyczki rumianku zawierają olejek eteryczny, flawonoidy i kumaryny. Działa rozkurczowo na mięśnie gładkie przewodu pokarmowego, przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Odwar warto pić dwa razy dziennie po jednej szklance.

Jeżyna fałdowana

Liście jeżyny zawierają związki, które mają działanie przeciwgrzybicze i przeciwbakteryjnie, więc to idealny środek na zatrucia. Pijemy trzy razy dziennie po pół szklanki naparu z liści, który przygotowuje się z 1 czubatej łyżeczki liści zalanych gorącą wodą, podgrzewanych potem delikatnie przez kilka minut i odcedzonych na sitku.

Krwawnik pospolity

Napar z ziela krwawnika to doskonałe antidotum na stany zapalne, działa też rozkurczająco, przeciwbakteryjnie i przeciwbólowo. Przywraca równowagę pracy przewodu pokarmowego. Warto pić po szklance naparu trzy razy w ciągu doby.

Pięciornik gęsi

Malutki, niepozorny, ale na zatrucia skuteczny. Ziele pięciornika zawiera garbniki o działaniu przeciwzapalnym, przeciwbakteryjnym i przeciwbiegunkowym, a flawonoidy działają rozkurczowo i mają zdolność wiązania w przewodzie pokarmowym toksyn, a co za tym idzie zmniejszają ich toksyczne działanie.

Rzepik pospolity

Ziele rzepika zawiera garbniki katechinowe, które działają ściągająco i zwalczają bakterie. Wiążą toksyny bakteryjne w przewodzie pokarmowym i działają przeciwbiegunkowo. Zaparza się płaską łyżkę ziele rzepiku szklanką wrzątku, podgrzewamy przez kilka minut, studzimy i odcedzamy napar. Pijemy dwa razy dziennie po jednej szklance.