Coraz mniej chwil ze słońcem, mniej ruchu na świeżym powietrzu i krótsze dni, nastała jesień jednym słowem. Tym bardziej mamy ochotę na coś słodkiego, co poprawi nam szybko nastrój, doda energii, ale jak to zrobić, żeby wilk był syty i owca cała, a konkretnie co zjeść ze smakiem nie burząc silnego postanowienia o zmianie nawyków żywieniowych na prozdrowotne?
Spokojnie, także na diecie można sobie pozwolić od czasu do czasu na nadprogramową dawkę słodkiej przyjemności. Kwestia w tym, aby przekąska nie była po prostu białym cukrem niemalże jedzonym łyżeczką wprost z cukierniczki. Większość osób, które zmieniły swoją dietę, już po kilku tygodniach w zasadzie nie ma w ogóle ochoty na słodycze. Organizm na początku nowej diety wariuje, ale z upływem czasu przyzwyczaja się i przestaje potrzebować cukru, czy soli. Zresztą na pewno sami się o tym przekonaliście 😉 Jesienią i zimą jednak zdarza się, że smak słodki jest jedną z niewielu małych przyjemności, które szybko pooprawiają humor i sprawiają, że wraca nam siła do działania. Na pewno propozycje, które dziś Wam przedstawimy sprawdzą się na diecie, nie rujnując jej, nie są też skomplikowane do przygotowania, co jest jedną z ważniejszych kwestii w naszym zabieganym życiu. Zacznijmy od tego, co powinniśmy zawsze mieć w szafce kuchennej ?na wszelki wypadek? 😉 Są to orzechy wszelkiego rodzaju, od włoskich, przez migdały, po makadamia, suszone śliwki, morele, słodkie daktyle, figi, jabłka, gruszki, skórki pomarańczy i cytryny (najlepiej pozyskać je samemu, te sklepowe są nie tylko drogie, ale często też kandyzowane, co podnosi ich kaloryczność, nie mówiąc o substancjach konserwujących, chociaż…po co są dodawane??), mak, liofilizowane wiśnie, maliny, truskawki, jagody goi, przydadzą się też nasiona szałwii hiszpańskiej (chia). To wszystko w razie chęci na przekąskę jest gotowe do schrupania. Najważniejszy jednak jest UMIAR. Bez niego wszystko bierze w łeb, a łakocie natychmiast odłożą się w postaci mięciutkich fałdek tu i ówdzie 😉
O ile dużej ilości suszonych daktyli chyba nikt nie jest w stanie zjeść, bo zalewają słodyczą do nieprzytomności, o tyle orzechy można chrupać w nieskończoność. O ile kilka sztuk wyjdzie tylko na zdrowie i jest naturalnym zastrzykiem energii, to większa ilość zdecydowanie nie jest wskazana. Dlatego uważaj na to, co jesz, a najprościej to zrobić nie jedząc z całej paczki orzechów, czy owoców, ale przesypując odpowiednią ilość do małej miseczki i po spałaszowaniu jej zawartości nie napełniać jej znowu i znowu 😉
Zdrowe słodkości
Zacznijmy od drugiego śniadania. Co słodkiego możemy zjeść do przedpołudniowej kawy w pracy? Na przykład puddingi chia. Nie ma na świecie nic prostszego do przygotowania 😉
Pudding chia
Składniki:
- 200g jogurtu naturalnego
- łyżka nasion chia
- pół łyżeczki do herbaty syropu z agawy
- mały, dojrzały banan
Przygotowanie:
Wymieszaj jogurt z nasionami i syropem, odstaw przynajmniej na pół godziny. Banana pokrój w kosteczkę i dodaj do pozostałych składników. Możesz spokojnie wziąć do pracy i zjeść po kilku godzinach. Pudding jest gęsty i odżywczy. Jeśli masz zrobione w domu konfitury, to zamiast syropu z agawy i banana dodaj po prostu łyżkę stołową konfitur do jogurtu z nasionami chia!
Kutia wcale nie świąteczna
Składniki:
- 150g mielonego maku
- 100g pszenicy bez łusek
- trzy duże łyżki miodu
- 100g orzechów (mieszanych)
- 50g rodzynek
- 4 suszone figi
Przygotowanie:
Pszenicę zalać wodą i zostawić na noc, żeby napęczniała. Mak zalać gorącym mlekiem i też zostawić na noc pod przykryciem. Rano odcedzić mak, a pszenicę zalać świeżą wodą i ugotować. Orzechy prażymy przez chwilę na patelni, rozdrabniamy je wcześniej. Ugotowaną i odcedzoną pszenicę mieszamy z makiem, orzechami, rodzynkami, pokrojonymi figami i miodem. Gotowe! Porcja, to ilość odpowiadająca mniej więcej dwóm płaskim łyżkom stołowym 😉 Kutia to bomba kaloryczna, ale jednocześnie odżywcza 😉
Batoniki energetyczne
Składniki:
- pół szklanki słonecznika
- łyżka siemienia lnianego
- pół szklanki płatków migdałowych
- pół szklanki siekanych orzechów laskowych
- 10 śliwek suszonych
- dwie łyżki miodu
- łyżka roztopionego masła
Przygotowanie:
W misce mieszamy wszystkie składniki: pokrojone na małe kawałki śliwki, słonecznik, siemię lniane, orzechy, migdały, miód i masło. Wykładamy na blaszkę pokrytą papierem do pieczenia i pieczemy przez pół godziny w temperaturze 180 stopni. Orzechy mają nabrać lekko brązowego koloru. Po wyjęciu z piekarnika kroimy na małe batoniki.
Podwieczorek
A co na podwieczorek?
Na podwieczorek można zjeść coś słodkiego i jednocześnie zdrowego. Na przykłąd chałkę na słodko.
Słodka chałka
Składniki:
- 4 kromki chałki (grubość około 3cm)
- jajko
- łyżeczka płaska stewii
- łyżeczka roztopionego masła
- domowe konfitury
Przygotowanie:
Jajko należy roztrzepać w miseczce wraz ze stewią. Maczamy kromki chałki w jajku i kładziemy na rozgrzaną z masłem patelnię. Smażymy na rumiany kolor z każdej strony i podajemy z łyżeczką domowych konfitur.
Kruszonka z owocami
Składniki:
- Pół szklanki płatków owsianych
- 2 łyżki miodu
- łyżeczka oleju lnianego
- po dwie łyżki posiekanych suszonych fig, daktyli, suszonych jabłek i śliwek
- łyżka rodzynek sułtańskich
- łyżka sezamu
- łyżka maku
- świeże duże jabłko
Przygotowanie:
Mieszamy wszystkie składniki i wykładamy na blaszkę cienką warstwą. Pieczemy przez około kwadrans, ale obserwujemy, aby masa nie przypaliła się. Kiedy zarumieni się wyjmujemy z piekarnika i studzimy. Jabłko kroimy w kosteczkę i posypujemy pokruszonymi płatkami owsianymi, które powinny zamienić się w chrupką kruszonkę. Jeśli nie masz któregoś ze składników, to zastąp go tym, co masz pod ręką 😉 Zachęcamy do uwalniania fantazji w kuchni, bo dzięki temu dieta stanie się kreatywna przygodą, a kto eksperymentuje, ten odkrywa nowe smaki! 😉 A jeśli coś pójdzie nie tak? Cóż, następnym razem będzie lepiej 😉 Nie myli się tylko ten, który nic nie robi.
Życzymy Wam pogody ducha i smacznych rzeczy na zdrowym talerzu codziennie!