Maj obfituje w zioła i kwiaty mające lecznicze właściwości, które po ciężkim sezonie jesienno-zimowym pomagają organizmowi zregenerować siły. Jednym z pierwszych ziół kwitnących na wszystkich łąkach jest pokrzywa zwyczajna (urtica dioica), która właśnie w maju ma najwięcej wartości. Dlatego koniecznie trzeba po nią sięgnąć i zrobić zapas na zimę.

Wiele osób nie lubi pokrzywy przez cierpki i lekko gorzki smak, ale zaparzając liście z zieloną herbatą dosładzając miodem staje się naprawdę pysznym, a co najważniejsze wartościowym napojem. Zresztą to „pospolite” zioło znajduje w kuchni całe mnóstwo zastosowań. Można przyrządzać zupy, kluski, sałatki, dipy z jej dodatkiem.

Pokrzywę warto zbierać w rękawiczkach, o czym przekonał się chyba każdy, kto zetknął się przypadkiem z jej liśćmi na łące. Na skórze zostawia charakterystyczne swędzące ślady. A dlaczego tak się dzieje? Zakończenia listków i łodyg pokrzywy zawierają histaminę podrażniającą skórę człowieka. Po zalaniu wrzątkiem zioło traci tą zdolność całkowicie i staje się nieocenionym składnikiem do kuracji wiosennych, mających na celu oczyszczenie organizmu.

Szczególnie polecane jest spożywanie pokrzywy osobom zmagającym się z przewlekłymi chorobami skóry oraz z zapaleniem stawów i reumatyzmie. Zawiera bardzo dużo żelaza, więc powinna znaleźć się w diecie każdego, kto ma skłonności do anemii. Pokrzywa zwyczajna ma działanie ściągające, moczopędne, obniżające poziom cukru we krwi, przeciwszkorbutowe, łagodzi stany zapalne, oczyszcza krew i wątrobę, pomaga i przyspiesza leczenie infekcji zarówno wirusowych, jak i bakteryjnymi, działa antyalergicznie. Polecana jest wszystkim bez względu na wiek. Kobiety cenią pokrzywę za właściwości wspomagające zatrzymanie wypadania włosów i łamliwości paznokci. Wyciąg z pokrzywy można dodać do każdego kosmetyku, np. szamponu lub płukanek do włosów.

Jak przechowywać zebraną w maju pokrzywę?

Najłatwiej ją wysuszyć w suszarce elektrycznej, albo po prostu na pergaminie w ciepłym, nasłonecznionym miejscu, a następnie przechowywać w papierowych torebkach lub słoikach.

Dobrym sposobem konserwowania nie tylko pokrzywy, ale każdego zioła jest także mrożenie. W tym celu należy grubo pokroić liście, włożyć do pojemników (na przykład takich, do kostek lodu), zalać niewielką ilością wody i zamrozić. Potem można łatwo wyjmować pojedyncze porcje.

Można również zamrozić zioła w folii aluminiowej. W tym przypadku, należy zawinąć pędy w całości i skruszyć jeszcze zamrożone tuż przed użyciem.

Można przygotować też gotową mieszankę liści majowej mięty dziko rosnącej i pokrzywy w proporcji pół na pół. Taki napar smakuje zarówno na zimno, jak i na gorąco.

Nie pozostaje nic, tylko buszować w trawie na łąkach (z daleka od ruchliwych dróg), szukać pokrzywy zwyczajnej i zbierać ją do koszyka właśnie w maju! Udanych spacerów!

PROSTE i najlepsze! Przepis na wiosenną ZUPĘ Z POKRZYWY:

Składniki:

  • mała cebula
  • duży ząbek polskiego czosnku
  • pół białej części pora
  • 3 niewielkie ziemniaki
  • ok. 40 g umytych świeżych liści pokrzywy (dwie duże garście)
  • 1 łyżka oleju kokosowego lub rzepakowego
  • łyżeczka suszonego lubczyku lub kilka listków świeżego lubczyku
  • pół łyżeczki gałki muszkatołowej
  • sól i pieprz do smaku
  • 1,5 szklanki bulionu warzywnego (lub wody)

Przygotowanie:

Na rozgrzany w garnku tłuszcz (olej kokosowy lub rzepakowy) wrzucamy pokrojony czosnek, cebulę, por i chwilę dusimy, aż nabiorą delikatnego szklistego koloru. Dodajemy poszatkowaną pokrzywę, sól, pieprz, lubczyk, gałkę muszkatołową i całość podgrzewamy jeszcze przez kilka minut. Dorzucamy pokrojone w kosteczkę ziemniaki i zalewamy całość bulionem. Gotujemy około 20 minut.

Zupę podajemy gorącą, zabieloną 30% śmietanką i ugotowanym na twardo jajkiem. Całość można też zmiksować na gładki krem

I gotowe! Smaczne, proste i zdrowe!