Oczar nie jest popularnym w Polsce krzewem, chociaż nie jest zbyt wymagającą rośliną, za to cieszy oczy wiosną, latem i jesienią, gdy liście wybarwiają się na czerwono- pomarańczowo – złoty kolor. W dzisiejszym wpisie skupimy się poza dekoracyjnym walorem oczaru na jego właściwościach leczniczych. Czytajcie do końca!

Charakterystyka czarującego oczaru

Oczar jest bardzo charakterystycznym krzewem z uwagi na to, że kwitnie późną zimą aż do wiosny pokrywając się pazurkowatymi żółtymi i na dodatek ładnie pachnącymi kwiatkami. Z czasem pojawiają się młode listki w kolorze śliwkowym, a jesienią na krzew mieni się najpiękniejszymi odcieniami złota i czerwieni. Roślina wytrzymuje mrozy do – 12 stopni. Kiedy chwyta mróz, to płatki kwiatów zwijają się do środka, zaś przy cieplejszej aurze rozwijają się i wyglądają jak wełniane pomponiki. Poza kwiatami widoczne są owoce, które na jesień dojrzewają i pękają wyrzucając na zewnątrz czarne błyszczące nasionka. Ciekawostką jest, że siła odrzutu może wystrzelić owe nasionka nawet na kilka metrów!

Gdzie posadzić oczar?

Oczar powinien zajmować stanowisko w widocznym miejscu, przy patio, ścieżkach, obok wejścia do domu, a mając w tle zimozielone iglaki, są prawdziwym zjawiskiem, bowiem ich żółte kwiaty wyróżniają się na zielonym tle. Można nasadzać oczary razem lub osobno, mogą też stanowić naturalny parawan oddzielający od ulicy lub… sąsiadów 😉

Przed posadzeniem oczaru pamiętajmy:

  • oczar powinien być osłonięty od wiatru,
  • stanowisko powinno zapewniać półcień lub być słoneczne,
  • oczary są mrozoodporne, ale młode egzemplarze najlepiej jest zabezpieczyć na zimę,
  • gleba powinna być żyzna, lekko kwaśna i wilgotna,
  • należy przycinać krzew usuwając martwe i uszkodzone pędy.

Oczar jest znany pod kilkoma nazwami, na przykład orzech czarnoksiężnika, czy złoto Indian. Jest krzewem długowiecznym, ma pokrój kulisty, dorasta do trzech metrów i jak już wspomnieliśmy powyżej – ma właściwości lecznicze.

Właściwości lecznicze

Oczar jest silnym środkiem o działaniu ściągającym (zmniejsza krwawienie, wysięk oraz sączenie się płynów ustrojowych), przeciwzapalnym, przeciwkrwotocznym przeciwbakteryjnym (w tej materii efekty są wręcz spektakularne), uszczelnia naczynia krwionośne, wspomaga leczenie hemoroidów. Oczar ma zastosowanie nie tylko w medycynie naturalnej, ale i w kosmetyce. Jest wskazany dla skóry wrażliwej i naczynkowej, a także do walki z trądzikiem, czy zaskórnikami. Dobrze wpływa na dojrzałą cerę i na podrażnienia wszelakiego pochodzenia. Wywar z oczaru stosowany jest nawet na problemy trawienne. Napar z suszonego ziela oczaru leczy zatrucia i podrażnienia błony śluzowej. Regularne picie naparu, ale w niewielkich ilościach, wspomaga wypróżnienie. Oczar przeciwdziała nielubianym przez nas komarom. Wystarczy zmieszać kilka kropelek olejku lawendowego z dostępnym w aptekach hydrolatem oczarowym i spryskać preparatem skórę. Wymieszany olejek bergamotkowy z wyciągiem z oczaru w kominku zapachowym odstraszy insekty i odświeży powietrze w całym domu.

Uwaga! Na produkty z oczarem w roli głównej powinny uważać kobiety w ciąży, poza tym preparaty są bezpieczne, chociaż ze względu na silne działanie oczaru nie należy nigdy przekraczać zalecanej przez producenta ilości. Najczęściej bowiem za niepożądane skutki różnych produktów leczniczych odpowiedzialni jesteśmy my sami, gdy nie czytamy ulotek do końca, a przecież po co używać więcej, niż trzeba? Bądźmy oszczędni i uważni 😉