Po długiej zimie nareszcie możemy cieszyć się smakiem świeżych warzyw, na przykład młodą marchewką, którą lubią chrupać mali i duzi. Przyjrzyjmy się więc marchwi zwyczajnej (Daucus carota L.) trochę bliżej. Czy jest to warzywo, czy owoc? Czy można jeść ją codziennie? Jakich wartości odżywczych dostarcza naszemu organizmowi pyszna marchewka?

Marchew zwyczajna

Należy do rodziny selerowatych, występuje dziko w całej Europie, a także w Azji i północnej Afryce. W sklepach i na targowiskach jednak kupujemy marchew uprawną. Marchew ma wysoko wzniesioną łodygę, która jest w środku pusta, zaś kwiaty są malutkie, zebrane w baldachach u szczytu rośliny. Owocem jest rozłupnia. Chociaż właśnie owoc jest surowcem zielarskim, to najczęściej skupiamy się na smacznym korzeniu. Może on mieć kolor mocno pomarańczowy i ten też będzie miał najwięcej karotenu, ale też białawy, żółty, purpurowy. Dziko rosnąca marchew będzie miała korzeń kremowy lub białawy.

W Unii Europejskiej marchewka zaklasyfikowana jest jako warzywo, ale… w Portugalii, ponieważ jest wykorzystywana do produkcji dżemów, traktowana jest jako owoc!

Ciekawostka…

Owoc marchwi zbiera się w drugim roku wegetacji od lipca do października. Napary przygotowywane na jego bazie mają działanie rozkurczowe na naczynia wieńcowe, moczopędne, napotne i pobudzają trawienie. Korzeń marchwi dziko rosnącej nie jest jadalny, jest cienki i nie przypomina korzenia, jakiego używamy do potraw. Właśnie dlatego przed tysiącami lat ludzie nie zajadali się korzeniami, ale wykorzystywali nasiona i liście w celach leczniczych. Nasiona marchwi odnaleziono na stanowiskach archeologicznych w Szwajcarii i w Niemczech, które datowane są na 4000 – 5000 lat!

Odmiany marchwi

Rozróżniamy odmiany marchwi na podstawie długości okresu wegetacyjnego, kształtu i wielkości korzenia, a także jego koloru. Korzeń wcale nie musi być długi, może być na przykład kulsty, owalny, stożkowaty, cylindryczny i wrzecionowaty. Jest aż dziewięć typów korzeni marchwi:

Amsterdamski, Berlikum,Chantenay, Flakkee, Imperator, Kuroda, Mini, Nantejski oraz Parmex. Średnio długość marchwi to 4 – 35 cm, a średnica 3 – 7 cm. W naszym kraju najbardziej popularnymi typami korzeni są Nantejska, Berlikum i Flakkee.

Jaką odmianę marchwi najlepiej wybrać do uprawy we własnym ogródku?

Na przykład marchew Ambrosię o czerwono – pomarańczowym kolorze korzenia i delikatnie stożkowatym kształcie. Jest to wczesna odmiana, której okres wegetacji to tylko 70 dni. Ma słodki smak, przyjemna do chrupania na surowo.

Marchew Amsterdamska ma kształt walcowaty, pomarańczowy korzeń, ma mnóstwo beta – karotenu, jest to odmiana odporna na kiepskie warunki uprawne.

Marchew Aksona F1 ma mniej intensywny pomarańczowy kolor, nadaje się do przetworów, ma mniej karotenu, niż Amsterdamska.

Marchew Deep Purple o skórce i miąższu fioletowym i stożkowatym kształcie. Zbierana jest od września do października. Taki rodzaj czarnej marchwi do XVII wieku wiódł prym, aż do czasu, gdy holenderscy hodowcy wyhodowali marchew pomarańczową.

Marchew Dolanka dorastająca do 30 cm długości o pomarańczowym kolorze, stożkowatym kształcie, jest odmianą późną, ale ma dużo karotenu i cukrów, stąd najczęściej wykorzystywana jest w przetwórstwie.

Wśród odmian znajdziemy takie nazwy jak Kalina, Kamila, Galicja, Karlena, Kinga, Kometa. Każda odmiana ma inne przeznaczenie. Z jednych robi się pyszne soki, inne nadają się do mrożenia, przetworów dla dzieci, mogą być długo lub krótko przechowywane, a inne trzeba jak najszybciej zjeść w świeżej formie. Dobrze jest zapytać na targu sprzedawcy jaką odmianę kupujemy i wybierać egzemplarze bez śladów pleśni, najlepiej niepłukane.

Marchewki moga mieć różne kształty i kolory od kremowego, żółtego, przez odcienie czerwone, pomarańczowe, aż po mocno fioletowe. Warto kupować na targu małe, trochę niekształtne, nieoczyszcone z ziemi egzemplarze.

Wartości odżywcze

Marchew bogata jest w karoten, ale też w przeciwutleniacze, witaminy z grupy B, E, C, H (biotyna), K, PP, minerały (żelazo, fosfor, wapń, magnez, potas, cynk). Karotenoidy nadające marchwi pomarańczowy kolor są przeciwutleniaczami, a w marchwi znajduje się ich kilka rodzajów: luteina, zeaksantyna, likopen, alfa-karoten i beta-karoten (prowitamina A). W naszym organizmie prowitamina A przekształca się w witaminę A, a ta z kolei jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, zwłaszcza wzroku. W marchwi są też flawonoidy, a także związki fenolowe, a co za tym idzie marchew ma działanie przeciwwolnorodnikowe. To smaczne warzywo dostarcza nam także śladowego pierwiastka jakim jest molibden, który bierze udział w przemianach metabolicznych organizmu. Dostarcza niewielu kalorii, bo około 27 kalorii na 100 gramów, a dodatkowo 1 g białka, 3,6 g błonnika pokarmowego i 8,7 g węglowodanów. Ma też niski indeks glikemiczny IG30.

Najlepiej jest pałaszować marchew nieprzetworzoną, ponieważ w procesie obróbki termicznej traci ona część swoich wartości, a gotowana ma trzykrotnie większe IG, niż surowa, co stanowi sporą różnicę dla osób z cukrzycą typu 2.

Jedzenie marchwi wspiera nasz wzrok, więc pracując godzinami przy komputerze warto mieć pod ręką pokrojoną w paski marchewkę. Jeśli dodamy do takich „paluszków” dip, na przykład z awokado, cieciorki lub białej fasoli, to będzie to zdrowa przekąska na II śniadanie.

Beta – karoten jest bardzo potrzebny w okresie dojrzewania, wspomaga leczenie trądziku i spowalnia pojawianie się zmarszczek w późniejszym wieku. Żeby szybciej złapać kolor na słońcu, można wypić dwie szklanki soku z marchwi dziennie.

UWAGA!

Co za dużo, to nie zdrowo, więc i z marchewką należy zachować umiar. Zbyt wiele witaminy a w organizmie jest toksyczne, może doprowadzić do zaburzeń wzroku, problemów skórnych i nabraniem mało estetycznego pomarańczowego koloru, zamiast brązowej opalenizny!

Czy wiesz, że…

Olej z nasion marchwi zawiera mnóstwo kwasów tłuszczowych korzystnych dla organizmu, witaminy z grupy B, A, C, E i F, poprawia koloryt skóry, wspomaga leczenie łuszczycy, atopowego zapalenia skóry, pomaga wyeliminować toksyny i można go stosować zamiast balsamu do ciała?