Owoc liczi, malutka różowa kuleczka o twardej łupinie, a w środku miękki, soczysty miąższ. Liczi warto włączyć do diety, ponieważ zmniejsza ryzyko wystąpienia nowotworów, świetnie działa na zmarszczki, wspomaga układ krążenia i jest owocem dietetycznym i wskazanym na cukrzycę.
Nie na czczo!
Uwaga! Liczi nie można jeść na pusty żołądek! Owoc ten zawiera hipoglicynę hamującą wytwarzanie glukozy, więc zbyt duże spożycie liczi przez dzieci w szczególności, może okazać się bardzo niebezpieczne. Jedząc liczi na pusty żołądek, gdy poziom glukozy jest zawsze bardzo niski na czczo, to hipoglicyna obniżając dodatkowo glukozę może doprowadzić do hipoglikemii dając objawy takie jak drgawki, obrzęk mózgu i zaburzenia rytmu serca. Tak więc z liczi należy uważać, a dzieciom dla świętego spokoju po prostu nie serwować w ogóle.
Liczi w liczbach
Liczi zawiera w 100 gramach tylko 71 kalorii, ma mało białka (0,8g), niewiele węglowodanów 16,5g, błonnika 1,3g, tłuszczu 0,4g, za to cukru 15,2g. Dlaczego liczi tak dobrze wpływa na poprawę jakości skóry? Ponieważ dostarcza organizmowi silnych przeciwutleniaczy, które hamują oznaki starzenia się nie tylko wpływając na zmarszczki i niedoskonałości skóry, ale też odmładzają cały organizm. W liczi znajdziemy też witaminę C wspomagającą naturalne procesy detoksykacyjne (50mg).
Chińska śliwka
Liczi nazywane jest też chińską śliwką i pochodzi z rejonu Kambodży, Wietnamu, Filipin, chociaż to Madagaskar przeważnie zaopatruje nasze sklepy w ten smaczny owoc. W Chinach południowych liczi znane jest od ponad 2000 lat. Rośnie na drzewach tropikalnych z rodziny mydleńcowatych. Jest to długowieczne drzewo zimozielone dorastające do 9 metrów wysokości, ma pierzaste liście, drobne, żółtozielonkawe kwiatki, a owoce zebrane są w grona od 2 do 20 sztuk. Przypominają troszkę maliny. W kremowej, jadalnej osnówce znajduje się jedno podłużne nasiono. Jako pierwszy wśród Europejczyków liczi opisał polski jezuita Michał Boym w swojej publikacji pt. Flora sinensis.
Liczi a nowotwory
Liczi wykazuje właściwości antynowotworowe, czego dowodzą liczne badania naukowe. Ekstrakt liczi zwalcza komórki raka piersi, a to dzięki związkom polifenolowym. Polifenole dosłownie wymiatają wolne rodniki. Także na raka wątroby (rak wątrobowokomórkowy) liczi ma korzystny wpływ poprzez niszczenie komórek nowotworowych. Więcej na ten temat możecie znaleźć w „Toxicology and Applied Pharmacology” i „Cancer Letters” w opracowaniach naukowców z West China Hospital i Sichuan University.
Ponieważ liczi ma dużo potasu, bo aż 171mg, to zdecydowanie pomaga uregulować ciśnienie tętnicze. Jednocześnie w tym owocu jest mało sodu, toteż poleca się liczi nadciśnieniowcom.
Liczi na ciepło
Składniki:
- 6 owoców liczi
- 50ml oleju
- 150ml wody gazowanej
- 1 żółtko
- 150g mąki pszennej
- 2 łyżki majonezu
- pieprz
- łyżeczka soku z cytryny
- sól
- olej do głębokiego smażenia
Przygotowanie:
Do miski wbijamy żółtko, dolewamy olej, roztrzepujemy trzepaczką, dodajemy powoli wodę i mąkę, ciasto powinno być gęste. Liczi obieramy, wyjmujemy pestki, każdy owoc obtaczamy w mące i cieście, a następnie smażymy na złoto w głębokim oleju. Do miseczki dajemy majonez, pieprz, sok z cytryny, mieszamy i solimy do smaku. Podajemy smażone liczi z dipem, który dodatkowo można doprawić świeżymi ziołami z ogródka!