O melisie już pisaliśmy niejednokrotnie w kontekście ziół mających właściwości uspakajające, kojące. Co jeszcze powinniście wiedzieć o tym popularnym ziele? Kiedy warto po nie sięgnąć?

Melisa lekarska (Melissa officinalis) znana jest potocznie pod nazwą pszczelnik, miodówka, rojnik, rojownik lekarski. Należy do rodziny jasnotowatych, jest roślinką wieloletnią, więc raz wysiana, lub posadzona w ogródku będzie się z roku na rok samoistnie odradzać i zwiększać swoją objętość. Wzrasta nawet do 100 cm, chociaż jest to tak smaczna roślina, że trudno powstrzymać się od jej obrywania, aby pozwolić dorosnąć do maksymalnej wysokości. Można kupić melisę w supermarketach, w doniczce i zanim ziemia zacznie pleśnieć warto wysadzić ją do gruntu. Co roku będzie cieszyć was swoim smakiem. Jest to oczywiście roślina miododajna, co zresztą sugerują potoczne nazwy miodówka i pszczelnik.

Melisa znana jest już od starożytności jako zioło miododajne. Kiedyś świeżo postawione ule nacierano właśnie świeżym zielem melisy, aby zachęcić pszczoły do zamieszkania w danych ulach. Dlatego też Słowianie nazywali melisę rojnikiem.

A jak trafiła melisa do Europy?

Stało się to za sprawą Arabów, którzy przywieźli ją do Hiszpanii, z której rozprzestrzeniła się po całym starym kontynencie. Mnisi, w których ogrodach pełnych ziół melisa musiała rosnąć, wykorzystywali ją na niedomaganie wątroby i śledziony, a także przy zatruciu grzybami.

Kwitnie od czerwca aż do września, ma dwuwargowe drobne kwiatki białego lub różowego koloru wyrastające na szypułkach. Owocem melisy jest rozłupina o czterech podłużnych, jajowatych, brązowych rołupkach.

Co zawiera melisa?

Liście melisy zawierają olejek eteryczny, którego głównymi składnikami jest cytral i geraniol. Stąd ten przyjemny, cytrynowy zapach. Poza tym melisa zawiera garbniki, fenolokwasy, flawonoidy, śluz, kwasy organiczne, związki trójterpenowe, witaminy, enzymy i sole mineralne.

Działanie

Melisa wykazuje działanie żółciopędne, uspakajające, rozkurczowe, wiatropędne, przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne, słabo moczopędne, napotne, przeciwzapalne, pobudzające soki żołądkowe i hamujące rozmnażanie niektórych komórek rakowych.

Melisa w medycynie

Napary stosowane są na bezsenność, napięcie nerwowe, depresje, migreny, na zaburzenia rytmu serca i trawienia, na nieżyt przewodu pokarmowego, chorobę wrzodową, schorzenie dróg żółciowych, bóle menstrualne, a także na skoki ciśnienia.

Okłady są pomocne na ukąszenia owadów, na urazy, wrzody, rany, opryszkę, bóle gośćcowe i reumatyczne. Można też płukać jamę ustną naparem z melisy, aby złagodzić stany zapalne.

Melisa w kosmetyce

Maseczka z melisy odświeża, daje ładny zapach skórze, dobra jest dla tłustej cery. Olejek melisowy wykorzystuje się do produkcji wielu perfum, a ponadto do aromaterapii, masaży relaksacyjnych i kąpieli. Ekstrakty z melisy znajdziemy też w kremach, płynach do kąpieli, czy w płukankach do włosów.

Melisa w kuchni

Poza cudowną herbatką ze świeżych liści, można dodać melisy do lekkich letnich sałatek, sosów ziołowych, potraw mięsnych, rybnych, do masła ziołowego, twarożku, jajek, do aromatyzowania alkoholi i octu. Suszone ziele dodać można do sosów, bulionów, dań z wieprzowiny, dziczyzny, drobiu, do kalafiora, groszku, marchwi, selera, pomidorów, grzybów, napojów i kompotów.

Uprawa

Nasiona wysiewa się wprost do gruntu na jesień w rzędach co 40 cm. Melisa wschodzi już na wiosnę, w kwietniu. Wymaga stanowiska słonecznego, ciepłego, osłoniętego, żyznej gleby o dużej zawartości wapnia. W kwietniu zaś wysiewa się rośliny na rozsadnik, do gruntu, na głębokość 0,5 cm co 5-6 cm w rzędach.

Zbiór i suszenie

Zbiór warto przeprowadzić w czerwcu i lipcu, na początku kwitnienia. Suszymy w temperaturze do 35 stopni Celsjusza.

Źródła: foftografie pixabay.com; “Zioła z apteki natury”, wyd. Publicat .