Stres, osłabienie, brak snu prowadzą prostą drogą do nadmiernego pobudzenia nerwowego. Największy pożytek przyniesie w takiej sytuacji praca nad własnymi emocjami, wprowadzenie do rutyny dnia technik relaksacyjnych, ale także zioła stanowią doskonałą suplementację na nerwy! Po jakie zioła sięgać? Co z nimi zrobić? Dla kogo są wskazane?

Kozłek lekarski (Valeriana officinalis)

Dobrym pomysłem na uspokojenie emocji jest wziąć łyk zdrowej nalewki z korzenia kozłka lekarskiego przed snem. Kozłek, nazywany też walerianą, odolanem, stoniebem, balderianem, znany jest w całej Europie, na Kaukazie, Syberii, w Chinach i Japonii. Rośnie w dzikiej postaci na błotnistych łąkach, nad rzeczkami i w wilgotnych zaroślach. Jest także uprawiany dla celów leczniczych. Roślina dorasta do 1,5 metra wysokości i kwitnie od czerwca do sierpnia. Do leczenia wykorzystywany jest korzeń kozłka, który należy wykopać na jesień wtedy, gdy część nadziemna uschnie. Po oczyszczeniu korzenia należy go pokroić na mniejsze kawałki, aby szybciej zasechł. Ma silny, charakterystyczny zapach, ale nabiera go dopiero po wysuszeniu. Chociaż kozłek jak wspomnieliśmy występuje dziko, to raczej nie pozyskuje się go w tej postaci. Lepsze właściwości, większą zawartość czynnych substancji ma roślina uprawna. Wielkie znaczenie ma sposób, w jaki korzeń jest przetwarzany, bo wiele związków ginie w zbyt wysokiej temperaturze. Toteż najlepiej używać świeżego surowca. Nie można kupić korzenia kozłka w rozdrobnionej postaci, ale sporządza się ekstrakty o działaniu silniejszym, niż zwykłą odwary i napary. Kozłek działa uspokajająco, ma działanie przeciwskurczowe, przeciwbólowe, naprawdę skutecznie łagodzi nerwy, stosowany jest w stanach nerwowych, lękowych, niepokoju, przy zwiększonej akcji serca. Uwaga! Zbyt długie stosowanie kozłka działa niekorzystnie na proces trawienia!

Nalewka z korzenia kozłka lekarskiego

Składniki:

  • 100 g suszonego korzenia
  • 0,5 litra spirytusu 70%

Przygotowanie:

Korzeń zalewamy spirytusem, odstawiamy w szczelnie zamkniętym pojemniku (najlepszy będzie szklany słój lub karafka) na dwa tygodnie, codziennie należy pamiętać, aby potrząsnąć słojem. Po upływie dwóch tygodni przecedzamy przez gazę nalewkę. Zalecane jest picie po 30-40 kropli na silne zdenerwowanie, szybsze bicie serca, nerwicę, tuż przed snem, aby szybciej i spokojniej zasnąć. Alkoholowy wyciąg z kozłka popularnie nazywany jest walerianą.

Ciekawostki…

  • Koty bardzo lubią miodowy zapach kozłka, więc ziele zyskało nazwę „kocia trawa”. Jeszcze lepiej działa wyciąg z kozłka, waleriana, ale koty chętnie dobierają się także do suszonytch korzeni, więc należy je przechowywać z dala od nich.
  • Kozłek znany był już w starożytności! Nazywano go zielem „phu” i stosowano powszechnie na nerki, astmę, czy epilepsję.

Głóg jednoszyjkowy (Crataegus oxyacantha) i Głóg dwuszyjkowy ( Crataegus monogyna)

Oba te gatunki to tak zwany głóg pospolity, inne nazwy to: głożyna, cierń biały, bodłyk, obrostnica, bulomączka i jaworek. Występują w Europie, Afryce, a głóg jednoszyjkowy nawet w Azji. Głóg porasta obrzeża lasów i zarośla, a w ogrodach tworzy śliczne żywopłoty. Na całym świecie rozróżnia się aż trzydzieści gatunków tych roślin. Może występować zarówno jako krzew, jak i drzewo o wysokości 3 – 8 metrów.

Głóg dwuszyjkowy jest bardziej ciernisty, ma asymetryczną koronę, ciemnozielone liście, a białe lub różowe kwiaty są zebrane w kwiatostany. Owoce są czerwone, mają jabłkowaty kształt, a wewnątrz znajdują się dwie pestki. Dojrzewają wczesną jesienią.

Głóg jendnoszyjkowy jest wyższy i mniej ciernisty, liście z wierzchu mają połysk, a od spodu pokrywa je biały, woskowy nalot. Kwiaty ma mniejsze, a owoce są jajowato-kuliste. Oba gatunki kwitną od maja do czerwca, ale głóg jednoszyjkowy zakwita dwa tygodnie później.

Do celów leczniczych używa się kwiatostanów z liściem oraz owoców z roślin rosnących w stanie naturalnym. Kwiaty należy zebrać na początku kwietnia lub w maju, gdy są jeszcze w pączkach. Ścina się je wraz z pierwszym liściem i szybko suszy. Owoce zaś zbieramy wtedy, gdy są już dojrzałe, ciemnoczerwone, twarde, bez szypułek. Najlepiej zrobić to we wrześniu i październiku. Owoce są cenne, ale o wiele silniejsze działanie mają kwiatostany głogu.

Głóg działa korzystnie na serce, ma działanie uspakajające, a najlepsze są wyciągi alkoholowe z głogu.

Ciekawostki…

  • Głóg znany był już w starożytnej Grecji i stąd też wywodzi się drugi człon nazwy łacińskiej „oxyacantha” oznaczający „ostry cierń”.
  • W średniowieczu głogiem leczono serce, a z mąki ze zmielonych owoców używano do wypieku pieczywa. Od XIX wieku głóg jest już oficjalnym składnikiem leków.
  • Z młodych listków głogu i sparzonych pestek można przyrządzić herbatę! Odwarami z kory głogu można zabarwiać na czerwono tkaniny

Nalewka ze świeżych kwiatów głogu

Najpierw należy pozyskać sok z kwiatów głogu, a następnie połączyć go z 90% spirytusem w stosunku 1:2, odstawić na dwa tygodnie i stosować trzy razy na dzień w ilości 40 kropli.

Nalewka z owoców głogu

100 gramów owoców głogu zalewamy 0,5 lita spirytusu i odstawiamy na dwa tygodnie. Stosuje się 2-3 razy dziennie po 30 kropli na kieliszek wody.

Odwar z kwiatów głogu

Dwie łyżeczki ususzonych kwiatów zalewamy szklanką wody i gotujemy przez pięć minut. Pijemy dwa lub trzy razy na dobę.

Zupa głogowa

  • 200 g owoców głogu (dojrzałych, zebranych po pierwszych przymrozkach)
  • miąższ z 1 lub 2 bułek
  • 50 ml czerwonego wina
  • cukier
  • cynamon
  • jako dodatek grzanki

Przygotowanie:

Owoce głogu zalewamy litrem wody, dodajemy miąższ bułki, rozgotowujemy, następnie przecieramy przez sito, dodajemy wino, do smaku cukier i cynamon, gotujemy jeszcze chwilę i podajemy z grzankami.