Chrzan pospolity w Polsce nazywany jest warzęchą i o dziwo należy do rodziny kapustowatych. Znany jest w zasadzie na całym świecie. Korzeń może osiągnąć naprawdę potężne rozmiary do 150cm wysokości, zaś liście są duże i ząbkowane. Co prawda chrzan w naszym kraju występuje w jednej odmianie, ale ciekawostką jest fakt, że w zależności od regionu różni się wielkością liści, korzenia, ale też smakiem. W Japonii chrzanu spożywa się więcej niż u nas i tamtejsza odmiana nazywa się wasabi. Hodowla wasabi to wyższa szkoła jazdy, ale nasz, polski, czuje się dobrze wszędzie, chociaż najdorodniejszy wyrasta w miejscach nasłonecznionych w glebie gliniasto-piaszczystej. Kiedyś liście chrzanu znajdowały zastosowanie trochę podobne do współczesnej folii spożywczej 😉 Zawijano w nie żywność, świeże masło i podkładano pod świeżo upieczony chleb. Korzeń starty na tarce zaś doskonale konserwował przetwory i mięso.

Wartości odżywcze chrzanu

Chrzan jest niskokaloryczny, bo w 100g ma tylko 48kcal, lecz nieproporcjonalnie do wartości energetycznej, ma wiele wartości odżywczych! Zasila organizm w witaminy: A, B1, B2, B3, B6, B9, C, E K, ponadto sole mineralne: cynk, żelazo, wapń, sód, fosfor, magnez, potas i ma więcej kwasu askorbinowego, niż cytryna, bo 117mg.

Dlaczego chrzan jest ostry?

Za ostry smak odpowiadają związki siarki. Chrzan jest silnie bakteriobójczy i grzybiczobójczy, wspiera system odpornościowy, pobudza apetyt, rozgrzewa ciało (czego doświadczył każdy, kto na raz przesadził z ilością), podnosi ciśnienie krwi.

Kto powinien dozować ostrożnie chrzan?

Na pewno każdy, kto ma chorą tarczycę, wrzody żołądka, schorzenia układu pokarmowego i choroby nerek.

Czy chrzan wspomaga walkę z rakiem?

Na to pytanie odpowiadają badania, które dowodzą, że regularne spożywanie zawartych w chrzanie glukozynolanów rozkładających się w ciele na tak zwane izotiocyjaniny zmniejszają znacznie występowanie raka pęcherza, żołądka i stopują rozwój komórek rakowych w płucach i przełyku.

Jaki chrzan wybrać?

Jaki korzeń: ten imponujący wielkością, czy malutki… Łatwiej obierze się duży, ale więcej antyrakowych związków będzie miał ten mniejszy..

Jak przechowywać chrzan?

Aby nie utracił dobroczynnych właściwości koniecznie w zimnym miejscu. Najlepiej jeść ten, który dopiero co został starty. Taki świeży ma działanie przeciwgorączkowe i antybakteryjne. Doskonale sprawdza się w sałatkach i surówkach, więc korzeń chrzanu zawsze warto mieć pod ręką.

Okłady z chrzanu

Na reumatoidalne zapalenie stawów warto stosować okłady z tartego chrzanu i przykładać miazgę na bolące i zmienione chorobowo miejsca. Pobudza krążenie, rozgrzewa, łagodzi ból i skurcze. Także na skazie moczanowej i zapaleniu nerwu kulszowego chrzan pomoże skutecznie i naturalnie! A kiedy pojawią się liście, to następnym razem, gdy zaboli Cię głowa spróbuj okładów z liści chrzanu zamiast tabletki.

A teraz coś smacznego nie tylko na wielkanocny stół…

Przepis na chrzan do jajek, mięsa, wędlin, sałatek wielowarzywnych… słowem: do wszystkiego, co tradycyjnie znajduje się na wielkanocnym stole!

Składniki:

  • tarty chrzan
  • sól
  • cukier
  • śmietanka (najlepiej 30%)
  • sok z cytryny

Przygotowanie:

Najlepszy chrzan, to oczywiście ten samodzielnie starty, ale ze słoiczka też może być. Czytajcie etykiety, czy przypadkiem do chrzanu nie dodano rzepy! Zdarza się to i smak też jest zupełnie inny, mniej ostry i gorzkawy. Do chrzany wkrapiamy około pół łyżeczki soku z cytryny, mieszamy, potem pół łyżeczki cukru i soli (na 200g chrzanu), znowu cierpliwie mieszamy i na koniec dodajemy śmietankę w zależności od tego, czy ma być rzadszy, czy gęstszy dozujemy jej ilość. Takim chrzanem można dochrzanić każdą potrawę!

Twarożek z chrzanem

Składniki:

  • 30dag twarogu
  • 2 łyżki startego świeżego chrzanu
  • pęczek rzodkiewek
  • sól
  • pieprz

Przygotowanie:

Twarożek ugniatamy na gładką masę z chrzanem (można dodać odrobinę śmietany), dodajemy starte na tarce rzodkiewki i doprawiamy do smaku. Ponieważ to już wiosna, można dodatkowo ozdobić świeżymi ziołami 😉

Zupa chrzanowa

Składniki:

  • por
  • duża pietruszka
  • dwa średnie ziemniaki
  • duża cebula
  • kawałek selera
  • 2 litry wody
  • 200ml śmietanki kremówki
  • 150g wędzonego boczku
  • majeranek
  • czosnek
  • liść laurowy
  • ziele angielskie
  • pieprz w ziarnach
  • 5 łyżek tartego chrzanu
  • sól
  • pieprz

Przygotowanie:

Boczek kroimy w kosteczkę i podsmażamy na patelni, a gdy wytopi się, a skwarki będą chrupiące wrzucamy pokrojone warzywa oprócz ziemniaków (wcześniej odcedzamy łyżką cedzakową skwarki na talerzyk) i chwilę podsmażamy. Następnie przekładamy wszystko do garnka, zalewamy wodą, dodajemy przyprawy i gotujemy przez 40 minut na średnim ogniu. Po tym czasie wyjmujemy z zupy liście laurowe i ziele angielskie, dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę i gotujemy jeszcze przez 20 minut. Na koniec dodajemy chrzan i śmietankę, miksujemy, doprawiamy solą i pieprzem oraz wrzucamy skwarki. Jeśli do tego dodamy jajko na twardo powstanie sycący, pożywny cymes!

Smacznego!