Poza dekoracjami, prezentami, smakołykami Święta Bożego Narodzenia nieodłącznie kojarzą się z korzennymi aromatami. Kiedy tylko zaczyna się plucha za oknem, a wieczory trwają dwa razy dłużej sięgamy po pierniki z przyprawami korzennymi i rozgrzewające herbatki. Nieodłącznym składnikiem przypraw korzennych są goździki.
A skąd biorą się te malutkie, twarde pręciki na półce w sklepie? Goździki są wysuszonymi, zerwanymi krótko przed rozwinięciem pąkami kwiatowymi goździkowca wonnego (Eugenia caryophyllata), wiecznie zielonego drzewa uprawianego w Tanzanii, Malezji i Hiszpanii. Co ciekawe goździkowce owocują dopiero pomiędzy ósmym, a dziesiątym rokiem wegetacji!
Przyprawa ma bardzo przyjemny korzenny zapach i trochę piekący smak. Zawiera do 22 % olejku lotnego. Goździki stosuje się na ból gardła i zębów. Można przygotować napar zalewając je wrzątkiem, ale o wiele silniejsze działanie ma rozgryzanie goździków. Następuje wtedy efekt znieczulający oraz działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie.
Nie ma piernika bez goździków, ani kompotu z suszu, ale również wzbogacają swoim aromatem mięsa, rosół i napary herbaciane. Goździki pasują do jabłek i wszelkiego typu konfitur owocowych, pasztetów, wędlin, a także alkoholi. Aromatyzuje się nimi wina i likiery. Goździki są też składnikiem popularnych przypraw i marynat, na przykład curry.
Goździki znają też wszystkie mamy, bo mają działanie poprawiające apetyt nawet u największych niejadków. Poprawiają trawienie, działają przeciwbiegunkowo i antyseptycznie. Przygotowuje się z nich olejek o właściwościach przeciwbakteryjnych, przeciwgrzybiczych i miejscowo znieczulających. Także do inhalacji można dodać kilka goździków w razie przeziębień, albo sięgać po maści z ich dodatkiem w chorobach reumatycznych. Kosmetyki też dzięki nim zyskują wartości, a także perfumy. Jeśli robicie potpourri do swojego domu, to też warto dodawać do nich goździki zwłaszcza w okresie świątecznym, w towarzystwie gałązek świerkowych i olejku sosnowego. Kiedy w ciągu dnia zjecie za dużo cebuli trudno wywabić nieprzyjemny zapach z ust, to można spróbować rozgryźć kilka goździków i chwilę pożuć. Powinno pomóc!
W okresie większego narażenia na infekcje dodawanie goździków do naparów herbacianych z imbirem, sokiem malinowym wspomaga odporność. Goździki zawierają eugenol, który działa antywirusowo i antybakteryjnie.
Goździki na kości i stawy? Tak! Zawierają związki organiczne takie jak mangan, wspomniany eugenol i flawonoidy, które mają pozytywny wpływ na nasze kości.
Najnowsze badania naukowców z Pekinu, Pittsburgha i Minnesoty odkryli, że wyciągi z goździków zapobiegają rozrostowi guzów i wywołują mechanizm apoptozy (naturalny proces usuwania z organizmu uszkodzonych, nieprawidłowych komórek). To przełomowe odkrycie w walce z nowotworami. Przeprowadzono badania na chorych na nowotwory płuc, piersi, jajników i okazało się, że eugenol zawarty w goździkach ma właściwości antynowotworowe.
Jak zawsze pamiętajmy, że co za dużo, to niezdrowo! Także goździki mogą wykazać działanie niepożądane, jeśli stosuje się ich za dużo!