Znasz to uczucie ciężkości nóg, rąk, stóp, kostek, a nawet całego ciała? Obrzęki występują też niestety pod oczami czy na powiekach górnych, co nie tylko źle wygląda, ale jest też niepokojącym sygnałem, że w ciele dzieje się coś niedobrego. Bywa oczywiście też tak, że obrzęki są skutkiem siedzącego trybu życia. Aktywność fizyczna zapewnia nam nie tylko lepszą sylwetkę, ale przede wszystkim zdrowie. Każdy narząd lepiej działa, kiedy uprawiamy regularnie różne sporty. Jeśli obrzęki są związane z kolei z alergiami i mają charakter przejściowy, to sprawa jest prosta, nie trzeba szukać podłoża tych zmian nigdzie daleko, a po prostu udać się do alergologa. Wielu z nas korzysta z leków bez recepty mających z łagodzić obrzmienia. Nie bez powodu w sezonie letnim tak wiele reklam telewizyjnych krzyczy do nas z ekranu, aby sięgnąć po różne specyfiki. Latem takie problemy ma więcej osób niż zimą, ale bez względu na porę roku trzeba przyjrzeć się problemowi. Lepszym pomysłem niż leki bez recepty są zioła. Jeśli sięgasz po nie regularnie, to wiele procesów w twoim organizmie może zachodzić bez przeszkód, zupełnie harmonijnie i naturalnie.
Dlaczego obrzęki tak często pojawiają się latem?
Oczywiście dlatego, że jest bardzo wysoka temperatura, poza tym jak już wspomnieliśmy jeśli na dodatek siedzimy większość czasu bez ruchu, nie tylko w pracy przy biurku, ale też w podróży. To właśnie prowadzi do niewydolności żylnej kończyn dolnych. Mamy wtedy bardzo opuchnięte stopy, uczucie ciężkości, kurcze mięśniowe, większą męczliwość kończyn dolnych. Pomocą doraźną są w takiej sytuacji maści, zwłaszcza te z wyciągiem z kasztanowca, czy heparyną.
Zakrzepica
Niebezpieczne są już pierwsze objawy tak zwanej zakrzepicy żył głębokich. Ból łapie nagle, następuje gwałtowny skurcz mięśni, nie ustępuje po chwili jak zwykły skurcz, ale nasila się przy zginaniu stopy i kiedy naciskamy na podeszwę. Obrzęki zwiastujące zakrzepicę pojawiają się jednostronnie, nie poddają się uciskowi, najczęściej w okolicach kostki, podudziu lub udzie, ale zawsze poniżej występowania zakrzepu. Często też jedynym objawem tego zaburzenia jest wysoka temperatura dochodząca nawet do 40 stopni Celsjusza. Warto wiedzieć, że oczywiście wraz z wiekiem ryzyko zakrzepicy rośnie, ale wpływa na nią ma też stosowanie doustnych środków hormonalnych przez kobiety.
Obrzęki limfatyczne
Jeśli limfa nie przepływa swobodnie, dochodzi do zastoju, to obrzęki tkanek limfatyczne. Mogą być następstwem różnych wad wrodzonych, albo nabytego uszkodzenia naczyń chłonnych i jeśli nic z tym nie zrobimy, to może dojść nawet do konieczności amputacji kończyn. Jeśli choroba jest zaawansowana, pojawia się opuchlizna wciąż powiększająca się, skóra twardnieje, mamy tępe uczucie ciężkości i problemy z chodzeniem, to takie obrzęki nazywane są słoniowacizną. Nie zawsze występuje ból danej kończyny.
Kiedy jeszcze pojawiają się obrzęki?
Na pewno po zbyt intensywnym treningu, zwłaszcza wtedy, gdy nie jesteśmy przyzwyczajeni do wysiłku. Obrzęki w podróżach wielogodzinnych i siedzący tryb życia, gdy nogi mamy wciąż w jednej pozycji, to wynik zbyt wolno krążącej krwi oraz przesączanie się do tkanek osocza. Podczas upału organizm szczególnie kumuluje wodę przeważnie wtedy, gdy nie jest odpowiednio nawodniony. W letnie dni nie wystarczą dwa a nawet trzy litry wody dziennie, ponieważ ubywa jej z ciała o wiele więcej wraz z potem! Obrzęki często są też kojarzone z chorobami serca, na przykład z niewydolnością, przeważnie dotyczy to nóg i z reguły problemy pojawiają się na wieczór, co bagatelizujemy, że w końcu to wynik ciężkiego dnia. Po pewnym czasie obrzęki zaczynają być widoczne także rano tuż po wstaniu. Choroby nerek też dają objawy w postaci obrzęków na skutek zmniejszenia stężenia białka we krwi. Wtedy kostki są opuchnięte, ale mogą być opuchnięte dosłownie całe nogi, a w niektórych przypadkach może puchnąć także twarz. Jeśli opuchnięcia nie są spowodowane powyższymi przyczynami, to być może dobrze byłoby się przyjrzeć lekom, jakie zażywamy na co dzień, bo także i one mogą wywoływać skutki uboczne w postaci obrzęków. W przypadku kobiet zdarzają się puchnięcia przed wystąpieniem miesiączki i jest to wynik PMS, czyli syndromu napięcia przedmiesiączkowego i wtedy koniecznie trzeba pić jak najwięcej wody, ograniczyć sól w posiłkach i włączy lekką gimnastykę codzienną.
Co zrobić?
Żeby przynieść ulgę stopom, zamaczamy je w chłodnej wodzie przez kilka minut. Ciasne skarpety, niewygodne buty, to zmora sprzyjająca obrzękom. Zamiast długiego gorącego prysznica lepiej wziąć krótszy i w chłodniejszej wodzie. Jeśli podczas pracy siedzimy, to co pół godziny wstańmy chociaż na kilka minut, wejdźmy po schodach, zamiast korzystać z windy. Warto ograniczyć sól w diecie, która sprzyja zatrzymywaniu wody. Po powrocie z pracy koniecznie zafundujmy sobie odpoczynek z nogami uniesionymi na podnóżku, czy pufie.
Konkluzja jest w zasadzie jedna: dbajmy o siebie, o swoją dietę, suplementację naturalną, nie zapominajmy o ziołach na co dzień, a podstawą niech stanie się wysiłek fizyczny!
Dużo zdrowia i dobrej formy życzy Zespół Sekretu Mumio!